Trzeba zapomnieć lata dobre i złe,
zgubić je w szklance na dnie. […]
Trzeba zapomnieć tyle zdarzeń i snów,
zgubić, by znaleźć je znów.
A.Osiecka „Nalej mi wina”
I miejsce Damiana Ferenca ucznia klasy trzeciej Technikum Budowlanego w kategorii plastycznej VIII Powiatowego Konkursu Pamięci Agnieszki Osieckiej w Kocku potwierdza wszechstronność i różnorodność talentów młodzieży naszej szkoły.
Damian zaprezentował w konkursie swoją pracę inspirowaną tekstem Agnieszki Osieckiej pt. „Nalej mi wina”. Bardzo ciekawa interpretacja utworu poetyckiego oraz umiejętności artystyczne zostały docenione przez jury konkursu. Damian zajął I miejsce w pionie szkół ponadgimnazjalnych, otrzymał dyplom i nagrody rzeczowe, w tym album na temat twórczości Józefa Chełmońskiego, które wręczyli uroczyście laureatowi kierownik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego w Lubartowie Pan Krzysztof Krupa i Pani Ewa Guz Dyrektor Zespołu Szkół w Kocku. Ucznia do konkursu przygotowała pani Iwona Mocior. Na konkursie można było również obejrzeć pracę plastyczną uczennicy klasy 3 TEk Danuty Ochalskiej. Rysunek stanowił interpretację tekstu Agnieszki Osieckiej pt. „Kwitnie mak”.
Udział w konkursie stanowił ciekawą lekcję poezji, malarstwa i kultury.
Gratulujemy Damianowi i życzymy dalszych sukcesów.
Jeszcze mi wina nalej,
sobie i mnie,
jeszcze, jeszcze.
Trzeba zapomnieć lata dobre i złe,
zgubić je w szklance na dnie.
Jeszcze mi wina nalej,
pijmy bez słów,
jeszcze, jeszcze.
Trzeba zapomnieć tyle zdarzeń i snów,
zgubić, by znaleźć je znów.
Za dużo się pamięta,
z kim innym inne święta,
bukiety dawne w rękach:
róże, astry, bzy.
Zbyt wiele przed oczami zostaje,
żyje z nami,
poduszka nawet ze mnie drwi,
zna moje sny.
Mam jeszcze siły dosyć
by zebrać parę groszy
i kupić nowe szmatki,
kwiatki, nowe łzy.
Raz jeszcze mi nalej,
jak szaleć - to szaleć,
jak szaleć - to teraz,
to dziś.
Jeszcze mi powiedz słowa,
sobie i mnie,
jeszcze, jeszcze.
Trzeba zapomnieć lata dobre i złe,
zgubić je w szklance na dnie.
Jeszcze mi wina nalej,
pijmy po nów,
jeszcze, jeszcze.
Trzeba zapomnieć tyle zdarzeń i snów,
zgubić, by znaleźć je znów.
Gdy wszystko zapomnimy,
to buty oczyścimy,
by z nami w nową drogę,
długą drogę szły.
Zatrzymaj płytę zgraną,
z kim innym kupowaną,
muzykę nową grajcie mi na nowe dni.
Precz szafy i komody
- wyrzucę was do wody,
pamiętać nie chcę tamtej mody,
chcę stąd iść.
Raz jeszcze mi nalej,
jak szaleć - to szaleć,
jak szaleć - to teraz,
to dziś.
Jeszcze mi wina nalej,
sobie i mnie,
jeszcze, jeszcze.
Trzeba zapomnieć lata dobre i złe,
zgubić je w szklance na dnie.
Jeszcze mi wina nalej,
niebo - tuż, tuż,
jeszcze, jeszcze,
jeszcze, jeszcze.
Trzeba zapomnieć tyle maków i róż,
znaleźć, nie zgubić ich już.